Firma Minimax została założona przez Wilhelma Graaffa w 1901 r. w Berlinie. Nazwa „Minimax” oznacza minimalne koszty i wysiłek a maksymalną skuteczność i zadowolenie. Rocznie produkowano ok. 65 tys. egzemplarzy gaśnic. Firma przykładała dużą wagę do marketingu i reklamy.
Gaśnice stożkowe stawały się popularne na całym świecie. Przy napełnieniu ważyły ok. 6 kg. Produkowano je również w Polsce. W 1933 r. firma „Towarzystwo dla wytwarzania i sprzedaży gaśnic Minimax” z Warszawy, nabyła licencję na produkcję gaśnic. Wykonywano gaśnice płynowe
o pojemności 9 i 12 litrów, gaśnice tetrowe o pojemności 1, 3 i 6 litrów. Do gaszenia instalacji wewnątrz samochodu była przeznaczona gaśnica o pojemności 1 litra.
W zbiorach Centralnego Muzeum Pożarnictwa znajduje się kilka gaśnic stożkowych. Jedna z nich należała do wyposażenia Oddziału Pożarniczego Kopalni Węgla Kamiennego Mysłowice. W czerwcu 1975 r. straż kopalniana przekazała gaśnicę do Muzeum Pożarnictwa i była jednym z pierwszych pozyskanych eksponatów.
Gaśnicę stożkową uruchamiano po przez uderzenie dnem o podłogę. Zbijak uszkadzał w środku szklany cylinder z kwasem solnym. Zawartość reagowała z sześcioma litrami rozcieńczonego wodorowęglanu sodu. Uwolniony po dwóch sekundach dwutlenek węgla wytwarzał ciśnienie wynoszące ok. 4-5 atmosfer. To wypychało płyn gaśniczy przez rurę z dyszą i wyrzucało go na odległość do 12 metrów.
Założyciel „Minimaxa” – Wilhelm Graaff był również miłośnikiem i kolekcjonerem malarstwa. Dla jego firmy tworzyli artyści, malarze i graficy, czołowi przedstawiciele niemieckiego ekspresjonizmu. Projektowali plakaty, etykiety, broszury, katalogi i gadżety. Układali też slogany reklamowe i malowali humorystyczne rysunki, które publikowano jako reklamy w poczytnych gazetach.
Trzy plakaty reklamowe gaśnic firmy Minimax znajdują się w zbiorach Centralnego Muzeum Pożarnictwa. Na jednym plakacie z kolekcji muzealnej widnieje mężczyzna stylizowany na antycznego anioła, który trzyma w dłoni działającą gaśnicę, wyraźnym gestem powstrzymuje jęzory ognia. Autorem tego plakatu jest Josef Fenneker. Tego typu plakaty rozklejano w witrynach sklepowych ze sprzętem gaśniczym.