Tegoroczna edycja Industriady zapadanie na długo w pamięć osób, które zdecydowały się
w sobotę 8 czerwca spędzić czas w Centralnym Muzeum Pożarnictwa.
Atrakcje rozpoczęły się od przejazdów prawdziwymi samochodami strażackimi „Star 244” i „Tarpan-Honker” na sygnale po parku Słupna. Równo o godzinie 13.30 zaprezentowano warsztaty tańca towarzyskiego. Tego dnia kursantami były w większości dzieci. W rejonie zabytkowej strażnicy odbywały się cykliczne zawody. Dzieci rywalizowały w konkurencjach sprawnościowych o charakterze sportowo-pożarniczym. Wszystkim uczestnikom wręczono ponad 45 nagród ufundowanych przez Urząd Miasta Mysłowice i CMP.
Na skwerze przy muzeum trwały zabawy pożarnicze z wykorzystaniem zabytkowej sikawki ręcznej, symulatora pożarów, hydronetek i kurtyny wodnej. Równocześnie dzieci, rodzice i opiekunowie wykonywali maski na „bal u przemysłowca” – motywu przewodniego tegorocznej Industriady.
Gwoździem programu był występ Orkiestry Dętej z Chełmy Śląskiego pod batutą Michała Urbańczyka. Uczestnicy wysłuchali godzinnego koncertu utworów muzyki rozrywkowej, owacyjnie przyjętych każdorazowo przez publiczność.
Tegoroczne hasło Industriady – „Indu-bal” propagowano także w formie karaoke. Występy chętnych do śpiewania odbywały się w scenerii ekspozycji z okresu PRL. Uczestnicy wybierali utwory z listy popularnych piosenek pop i dance. Najlepsze występy nagradzano upominkami. Industriadę zakończyły przejażdżki po Parku Słupna i drugi pokaz tańca z warsztatami. Industriada zakończyła się ok. godz. 19.00.