Sesja historyczna i wernisaż wystawy o pożarze w czechowickiej rafinerii
Z okazji 50. rocznicy wybuchu wielkiego pożaru w rafinerii ropy naftowej w Czechowicach-Dziedzicach odbyła się 19 października w Centralnym Muzeum Pożarnictwa sesja historyczna dla młodzieży. Uroczystość rozpoczęła się od powitania gości przez st. bryg. Janusza Gancarczyka – Dyrektora CMP.
Wydarzenie uświetnili obecnością m.in.: nadbryg. Jacek Kleszczewski - Śląski Komendant Wojewódzki PSP, bryg. Olgierd Koźmiński – Komendant Miejski PSP w Mysłowicach, Adam Plackowski – Dyrektor Muzeum Miasta Mysłowice oraz przedstawiciele Urzędu Miasta z Czechowic-Dziedzic. W sesji uczestniczyli również uczniowie klas mundurowych z XIV Liceum Ogólnokształcącego w Katowicach, z Zespołu Szkół Technicznych i Ogólnokształcących w Wojkowicach oraz uczniowie ze szkoły podstawowej nr 7 w Mysłowicach.
Po przywitaniu gości przez st. bryg. Janusza Gancarczyka - Dyrektora CMP, Dariusz Falecki – naczelnik wydziału przedstawił sylwetki kilkunastu najmłodszych wiekiem ofiar pożaru. Następnie głos zabrał płk poż. w st. spoczynku Zbigniew Pęzioł – uczestnik akcji gaśniczej. Opowiedział on młodzieży o taktyce walki z pożarem, dramatycznych zwrotach akcji i nieugiętej postawie strażaków, dzięki którym nie doszło do rozprzestrzenienia się pożaru na sąsiednie zbiorniki i konieczności ewakuacji całego miasta.
Jako następny głos zabrał druh Andrzej Biedrawa z OSP Kaniów. Wspomnienia dotyczyły czynności prowadzonych przez jego macierzystą OSP Kaniów, która jako jedna z pierwszych przybyła do akcji. Druh Andrzej Biedrawa przybliżył też sylwetkę druhny Haliny Dzidy - młodocianej członkini OSP , która zginęła podczas akcji. Jako trzeci podzielił się wspomnieniami st. bryg. w st. spocz. Krystyn Bebło – były Komendant Miejski PSP w Mysłowicach, który w 1971 r. był młodym 18-letnim strażakiem. Warta przytoczenia jest jego opinia, że przez ponad 40 lat czynnej służby w zawodowym pożarnictwie, żaden inny pożar nie pozostawił w nim takich dramatycznych wspomnień, jak tragedia w Czechowicach. Tą część spotkania zakończyło wręczenie podziękowań i upominków osobom, które pomogły przy organizacji sesji i wystawy. Na szczególne podkreślenie zasługuje osoba pana Michała Kobieli z Kaniowa, który od 50 lat gromadzi wspomnienia i pamiątki związane z czechowickim pożarem i chętnie je wypożycza różnym instytucjom.
Następnie odbyło się uroczyste otwarcie wystawy pt. „Rafineria w ogniu, 1971”. Oprowadzenie kuratorskie przeprowadził Dariusz Falecki. Zgromadzeni goście i młodzież dowiedzieli się o początkach przemysłu naftowego w Polsce, historii czechowickiej rafinerii oraz o dramatycznym przebiegu akcji gaśniczej i tragicznym bilansie 37 ofiar śmiertelnych i setkach spalonego sprzętu pożarniczego.