W latach 20. XX w. działało w Oświęcimiu kilkanaście małych i średnich przedsiębiorstw. Jednym z nich była „Fabryka Maszyn Rolniczych, Odlewnia Żelaza i Metali, Potęga”. W 1928 r. firma ta splajtowała. W tym samym czasie dwaj polscy arystokraci – hr. Artur Potocki i hr. Roger Raczyński poszukiwali lokalizacji do założenia fabryki samochodów.
Nieczynna hala po fabryce „Potęga”, położona obok węzła kolejowego w Oświęcimiu nadawała się doskonale do uruchomienia montowni aut. Raczyński i Potocki pozyskali do współpracy przedstawicieli czeskiego koncernu Praga. Konstruktorem samochodów pożarniczych w fabryce macierzystej w Pradze był inż. Josef Kerles. W latach 1919-1926 zaprojektował i wdrożył do produkcji kilkanaście modeli. Polsko-czeska spółka powstała formalnie 13 kwietnia 1929 r. w Oświęcimiu pod nazwą „Zjednoczone Fabryki Maszyn i Samochodów S.A, Oświęcim-Praga”.
Początkowo proces technologiczny opierał się na sprowadzaniu z Czech podzespołów i ich montażu pod nadzorem czeskich inżynierów. Po kilkunastu miesiącach rozpoczęto produkcję własną w oparciu o polskie fabrykaty. Zakład w Oświęcimiu wyspecjalizował się w produkcji samochodów osobowych. Produkowano także ciężarówki, w tym pożarnicze i autopolewaczki. Firma Oświęcim-Praga otworzyła przedstawicielstwa w Warszawie, Poznaniu, Częstochowie, Lwowie, Krakowie, Kielcach, Łodzi, Toruniu, Wilnie, Włocławku, Sosnowcu i Katowicach.
Wersję pożarniczą karosowano na podwoziu oznaczonym symbolem AN (Alfa Nakladni, z j. czeskiego ciężarowy). Oznaczenie to wprowadził wspomniany Josef Kerles. Podwozie dla wersji pożarniczej miało zwiększoną nośność i wynosiło 2.150 kg. Zastosowano w nim otwartą karoserię typu „torpedo”. W przedziale kierowcy umieszczono dwa siedziska obite skórą, w przedziale bojowym dwie ławy dla ośmioosobowej załogi. Pod ławami znajdowały się podłużne skrzynki na węże ssawne. Obok ław zamontowano po obu stronach zwijadła ręczne na ok. 60 m węży tłocznych-parcianych. Pojazd przewoził zbiornik na wodę o pojemności 800 l. Nad przedziałem bojowym umieszczono rusztowanie na krótkie drabiny hakowe. W tylnej części zbudowano skrzynię do przewozu motopompy przenośnej. Producent informował o możliwości zamontowania na życzenie autopompy. Wysokość samochodu wynosiła 1,90 m, całkowita długość 4,85 m, szerokość 1,80 m. Pojazd poruszał się z maksymalną prędkością 50 km/h, przy średnim zużyciu paliwa 15 l litrów na 100 km. Zbiornik paliwa mieścił 34 litry.
Samochody osobowe z Oświęcimia miały opinię bardzo trwałych i wytrzymałych. Pojazdy te (osobowe) zakupili m.in.: Jan Kiepura (śpiewak), Józefina Halama (tancerka), Wincenty Jokiel (założyciel i prezes Kieleckiego Automobilklubu) czy Wojciech Kossak (malarz). Samochody tej firmy wzięły udział w Rajdzie Monte Carlo w 1931 r. Ciężarówki kupowało wojsko.
Po zajęciu miasta przez hitlerowców, zakład przeszedł w ręce niemieckie. Nie podjęto produkcji aut. Po wojnie na bazie wytwórni powstała Fabryka Części Zamiennych Maszyn Górniczych Omag.
Sympatyków pożarnictwa i motoryzacji zapraszamy na premierę nowej wystawy online w najbliższą środę 23 grudnia.
Dariusz Falecki