„Bedfordy” należały do pierwszej serii pojazdów pożarniczych karosowanych w Polsce po zakończeniu II wojny światowej.
W 1948 r. zakupiono w Danii 150 podwozi tej marki. Karosowanie rozpoczęto w 1949 r. w państwowych Zakładach Lotniczych w Mielcu, następnie przekazano karosowanie do Sanockiej Fabryki Wagonów. Opracowane w Polsce nadwozie gaśnicze otrzymało symbol N70. Jeden z nielicznej grupy tychże ciężarówek trafił do cementowni „Grodziec” koło Będzina (woj. śląskie).
Cementownia Grodziec założona w 1857 r. przez Jana Ciechanowskiego była pierwszą tego typu na ziemiach polskich i piątą na świecie. W 1923 r. powołano Zakładową Ochotniczą Straż Pożarną. Ciężarówka „Bedford” trafiła do jednostki w 1962 r. Była drugim samochodem po zakupionej w latach 30. XX w. ciężarówce „MAC” nazwanej „Florek”.
Na skutek działalności kopalni węgla kamiennego „Grodziec”, która wybierała węgiel zalegający pod cementownią, nastąpiły nieodwracalne uszkodzenia obiektów fabryki. Było to powodem likwidacji cementowni w lipcu 1979 r. Rok wcześniej, 6 maja 1978 r., straż pożarna przekazała „Bedforda” do Muzeum Pożarnictwa, natomiast sprzęt nadający się do eksploatacji przekazano miejscowej OSP Grodziec.
Egzemplarz muzealny napędzał silnik czterosuwowy o mocy 72 KM z wykorzystaniem klasycznego układu napędowego 4×2. Zabudowę wykonano z blachy stalowej. W kabinie załogi do akcji przewożono 8 osób siedzących na dwóch przeciwległych drewnianych ławkach. Przedział kierowcy oddzielono od przedziału załogi schronem poprzecznym, w którym znajdowała się motopompa M 800. Między błotnikami, po obu stronach nadwozia umieszczono schowki na węże ssawne. W tylnej części nadwozia wykonano z każdej strony trzy zamykane skrytki na sprzęt i armaturę wodną. Masa własna pojazdu wynosiła 5000 kg, dopuszczalna masa całkowita 8250 kg. „Bedford” poruszał się z maksymalną prędkością 65 km/h. Średnie zużycie paliwa wynosiło 25 litrów na 100 km.
Na fotografiach wykonanych 24 kwietnia br. widok cementowni