Z okazji Dnia Strażaka Centralne Muzeum Pożarnictwa przygotowało nową wystawę czasową. Na ekspozycji zgromadzono ok. 120 eksponatów, wśród nich kilkanaście unikalnych militariów z epoki, rzadko prezentowanych szerokiej publiczności.
W doniosłych wydarzeniach poprzedzających insurekcję brali udział strażacy. 27 lutego 1861 r. Rosjanie oddali strzały do manifestujących na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie. Pięć osób zmarło. Pogrzeb „Pięciu Poległych” przeobraził się w wielką manifestację narodową. Na czele konduktu pogrzebowego podążali strażacy z naczelnikiem Warszawskiej Straży Ogniowej – Janem Demonkalem. Następne wydarzenie z udziałem strażaków miało miejsce 18 października 1863 r. Tym razem wybuchł pożar w warszawskim ratuszu, wzniecony przez powstańców styczniowych celem zniszczenia akt zawierających nazwiska osób przeznaczonych do uwięzienia i zsyłki. Strażacy z Warszawskiej Straży Ogniowej opóźniali celowo jego gaszenie. W bitwie w Miechowie (luty 1863 r.) brał udział Andrzej Marek późniejszy założyciel i naczelnik OSP Myślenice.
Strażacy byli „strażnikami” pamięci wydarzeń z 1863 r. Inicjatorem budowy pomnika Francesco Nullo w Olkuszu był w 1909 r. tamtejszy naczelnik OSP – Jan Jarno. Strażacy uczestniczyli także w uroczystościach 60-lecia bitwy pod Krzykawką. W 1938 r. strażacy z OSP Krzykawka oraz sąsiednich jednostek zainicjowali budowę pomnika Francesco Nullo w Krzykawce na miejscu bitwy. Pomnik stoi do dnia dzisiejszego.
Unikalnymi i niezwykle cennymi są na wystawie militaria z epoki. Pośród nich hitem wystawy jest francuski karabin kapiszonowy z 1829 r. wydobyty współcześnie z bagna przy Białej Przemszy – miejscu bitwy pod Krzykawką (koło Olkusza), w której brał udział Włoch – Francesco Nullo. Uwagę przykuwają ponadto pistolety kawaleryjskie, rewolwery, bagnety, prochownice, zamki do karabinów, tygle do odlewania kul, kule z pobojowisk oraz oryginalny pierścień z symboliką powstańczą. Wszystkie militaria są oryginalne i po raz pierwszy prezentowane w takiej ilości. Wszystkie pochodzą z prywatnego zbioru p. Zbigniewa Kościana (pracownika CMP), który od ponad 35 lat kolekcjonuje broń z okresu Powstania styczniowego, i którego kolekcja zalicza się do największych i najbardziej reprezentatywnych w Polsce i zagranicą.
Ponadto na ekspozycji zobaczyć można m.in. tekę malunków Artura Grottgera, w której autor zawarł kilkanaście słynnych obrazów inspirowanych wydarzeniami wojny polsko-rosyjskiej, a także wydania bibliofilskie książek: „Rok 1863” Józefa Grabca oraz biografię Artura Grottgera z 1913 r. pióra Antoniego Potockiego z artystyczną oprawą introligatorską. Pośród pamiątek umieszczonych w gablotach na uwagę zasługują: ryngraf „1863”, biżuteria patriotyczna, kielich szklany z 2. poł. XIX w. oraz oryginalne pocztówki patriotyczne. Po 1945 r. pamięć o powstaniu styczniowym była „reglamentowana” przez władze PRL. Pomimo tego wydawano rocznicowe znaczki pocztowe i koperty. Dokumenty te można zobaczyć na wystawie.
Całość ilustrują powiększenia słynnych malunków Grottgera i dwie plansze tekstowe na temat zaangażowania strażaków w insurekcję i kultywowanie pamięci o niej.
Ekspozycję można oglądać od 4 maja br. Znajduje się ona na piętrze hali nr 2. Oprowadzanie kuratorskie odbędzie się 12 maja o godz. 20.00 podczas Nocy Muzeów. O ekspozycji opowiedzą jej twórcy Dariusz Falecki i Zbigniew Kościan. Serdecznie zapraszamy!