Sylwia Kubica jest pracownikiem Centralnego Muzeum Pożarnictwa. Na co dzień zajmuje się oprawą plastyczną i wizualną placówki w Wydziale Naukowo-Oświatowym.
Jako pracownik CMP współtworzyła od 1996 ok. 60 wystaw czasowych oraz kilkanaście stałych. Wystawy te oglądać można do dziś w CMP. Sylwia Kubica ma w dorobku ponadto 16 wystaw autorskich prezentowanych m.in. w Katowicach i Rudzie Śląskiej . Była członkiem „Grupy Morgowskiej” i klubu artystów galerii ,,Na pograniczu” w Miejskim Centrum Kultury. Dorobek artystyczny stawia panią Sylwię w grupie najbardziej utytułowanych plastyków w regionie.
Z okazji 32-lecia pracy artystka przygotowała wystawę retrospektywną, którą oglądać można do 16 maja w Muzeum Miasta Mysłowice. Wystawa wpisuje się w wieloletnią współpracę pomiędzy Centralnym Muzeum Pożarnictwa a Muzeum Miasta Mysłowice. Przygotowano ją w ramach 184. Muzealnego Czwartku.
Sylwia Kubica zaprezentowała 49 obrazów wykonanych w technice olejnej. Tematem są: pejzaże, kwiaty, portrety sakralne i zabudowa dzielnicy Wesoła. Kilka prac przedstawia eksponaty z Centralnego Muzeum Pożarnictwa. Są nimi sikawka barokowa z 1717 r., ciężarówka pożarnicza „Federal” z 1929 r. i portret św. Floriana.
Osoby zainteresowane historią Mysłowic zobaczą trzy malunki dworków szlacheckich. Pierwszy z nich to dworek Mieroszewskich, który stał w Parku Zamkowym. Pani Sylwia odtworzyła po mistrzowsku szczegóły budynku, tj. bryłę, kolumny, gazon i roślinność. Drugim dworkiem jest obiekt należący do szlacheckiej rodziny von Larisch, znajdował się na Słupnej i był świadkiem burzliwej historii księżnej Luizy Sułkowskiej (z domu Larisch) i jej męża Jana Sułkowskiego. Trzecia praca poświecą kulturze staropolskiej przedstawia dworek myśliwski na Janowie Wiejskim (katowickim), z którym związany był Aleksander Mieroszewski.
Na wystawie nie zabrakło widoków rodzinnej dzielnicy pani Sylwii, czyli Wesołej. Do najciekawszych prac należy widok dawnej huty szkła, leżącej niegdyś w przysiółku Szklarnia. W hucie tej rozpoczął pracę słynny górnośląski Faust, czyli Johann Christian Ruberg – wynalazca śląskiej metody wytopu cynku. Mieszkańcy Wesołej z łatwością rozpoznają obraz w widokiem „Kaufhasu”, który stoi do dziś przy ulicy Spacerowej. Starą Wesołą reprezentują dwa obrazy przedstawiające ul. Pogodną z rosnącymi przy niej akacjami (2005 r.). Pokaźna grupa prac to malunki wykonane podczas plenerów w Jurgowie i Rycerce. Na uwagę zasługuje obraz z kwiatami polnymi, wyszyty nićmi (kordonek) na kartonie.
Na wernisażu gościem specjalnym była Otylia Kubica – mama pani Sylwii. Otylia Kubica przeczytała licznie zgromadzonej publiczności własne wiersze. Dodajmy, że wiersze te wydano kilka dni wcześniej w formie albumu. Poezję ilustrują w nim reprodukcje obrazów obu artystek. Wydawnictwo ukazało się w niewielkim nakładzie i stanowi bardzo rzadką pozycję pośród książek związanych z Mysłowicami.